AML w praktyce przedsiębiorcy
Czym się zajmuję po odejściu ze służby?
Po rezygnacji z pracy w Policji zajmuję się m.in. wdrażaniem przepisów AML (przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu) w firmach, które mają taki obowiązek. To nie jest nisza – regulacje dotyczą znacznej części sektora MŚP. Niestety wielu przedsiębiorców wciąż nie wie o istnieniu tych przepisów albo lekceważy ich wdrażanie, narażając się na realne ryzyka: prawne, finansowe i reputacyjne.

Brak procedur AML to nie tylko sankcje administracyjne.
Niestosowanie obowiązkowych procedur AML może skutkować karami administracyjnymi wynikającymi z ustawy, ale to dopiero początek. Pojawia się także ryzyko „pozakodeksowe” – sprzeczne z powszechnie akceptowanymi normami prowadzenia biznesu – które może uderzyć w płynność finansową, relacje z kontrahentami i wiarygodność firmy. W świecie B2B brak zgodności (compliance) często kończy się wstrzymaniem współpracy i wypowiedzeniem umów.
Dlaczego możesz (a czasem powinieneś) zerwać umowę.
Jeśli firma nie respektuje obowiązujących przepisów AML, masz nie tylko prawo, ale często wręcz obowiązek biznesowy rozważyć natychmiastowe rozwiązanie umowy. Współpracując z takim podmiotem, narażasz siebie na:
- konsekwencje prawne i wynikające z nich koszty obrony,
- zakwestionowanie wydatków lub przychodów przez właściwe organy (ryzyko podatkowe i skarbowe),
- utratę reputacji i osłabienie marki wskutek kojarzenia z nieuczciwymi praktykami lub działalnością nielegalną.
To wystarczające podstawy, by zakończyć współpracę. A nawet jeśli były kontrahent zdecyduje się na spór sądowy, należy pamiętać, że w takim postępowaniu kontrola zgodności z AML będzie w praktyce nieunikniona. Trudno mi wyobrazić sobie sąd, który „usankcjonuje” współpracę z podmiotem naruszającym obowiązujący porządek prawny.
Uwaga: Każdy przypadek wymaga odrębnej analizy. Poniższe wskazówki mają charakter praktyczny i pomagają w due diligence kontrahenta.

Kto podlega AML?
Ustalenie, czy Twój kontrahent ma obowiązki AML, zazwyczaj nie jest trudne. Pełne zestawienie łatwo znajdziesz w źródłach urzędowych lub w mojej książce – poniżej wersja skrócona:
- banki, SKOK-i, instytucje płatnicze, firmy i fundusze inwestycyjne, ubezpieczyciele,
- pośrednicy ubezpieczeniowi (w określonym zakresie),
- kantory tradycyjne i wirtualne,
- prawnicy i doradcy podatkowi,
- biura rachunkowo-księgowe,
- firmy świadczące usługi dla spółek (w tym: wynajem pomieszczeń/biur/adresów siedziby i korespondencyjnych, tworzenie spółek, udostępnianie członków zarządu),
- pośrednicy w obrocie nieruchomościami,
- operatorzy pocztowi i podmioty prowadzące gry losowe,
- podmioty realizujące operacje ≥ 10 000 € (jednorazowo lub w kilku transakcjach powiązanych),
- firmy udostępniające skrytki sejfowe,
- podmioty prowadzące obrót, pośrednictwo lub przechowywanie dzieł sztuki itp.,
- instytucje pożyczkowe.
„Wirtualne biuro”, adres korespondencyjny i rejestry MF – na co uważać.
Jeśli wynajmujesz od firmy pomieszczenia, biuro, adres siedziby lub adres korespondencyjny (częsty przypadek), sprawdź ją w rejestrach Ministra Finansów właściwych dla danej działalności (np. podmioty świadczące usługi na rzecz spółek).
Brak wpisu (np. po numerze NIP) może oznaczać działalność nielegalną. Wówczas:
- masz silne argumenty, by rozwiązać umowę,
- możesz napotkać problemy podatkowe (zaliczenie wydatków w koszty),
- rośnie Twoje ryzyko AML/KYC.

To nie „szantaż”. To element compliance i należytej staranności.
Czasem słyszę opinię, że egzekwowanie zgodności z AML to presja lub „szantaż”. Uspokajam: szantaż jest jasno zdefiniowany w Kodeksie karnym i nie ma tu zastosowania. Moje podejście wynika z doświadczenia po „drugiej stronie stołu” – przez lata gromadziłem dowody w sprawach gospodarczych. Jak trafnie ujął to mec. Piotr Paduszyński w recenzji mojej książki „Bezpieczeństwo finansowe Twojej firmy”:
„Autor dzieli się z czytelnikiem swoim doświadczeniem z tej drugiej w stosunku do przedsiębiorcy strony, mianowicie ze strony przedstawiciela organów ścigania.
Doradzając klientom w sprawach przeciwdziałania praniu pieniędzy prezentujemy doświadczenie i punkt widzenia inny niż punkt spojrzenia przedstawicieli organów ścigania, w tym zakresie prezentowana książka jest unikalna.”
Sedno: przepisy są dla Ciebie, a nie przeciwko Tobie. Naucz się z nich korzystać i wbuduj AML w procesy — to inwestycja, która się zwraca.

Jak pracuję z firmami – praktycznie, krok po kroku.
Każdą współpracującą ze mną firmę uczulam na typowe ryzyka, aby żaden kontrahent nie mógł odwrócić wskazanych wyżej argumentów przeciwko niej. W praktyce oznacza to m.in.:
- mapowanie obowiązków AML i ról (MLRO/OSOBA ODPOWIEDZIALNA),
- politykę oceny ryzyka i procedurę AML/KYC dopasowaną do profilu firmy,
- checklisty należytej staranności (w tym CRBR, sankcje, PEP, beneficjent rzeczywisty),
- szkolenia personelu i rejestrowanie przypadków/sygnalizacji,
- przeglądy okresowe (audyt zgodności, testy skuteczności, aktualizacja ryzyk).
Co możesz zrobić już dziś? AML w praktyce przedsiębiorcy.
Udokumentuj należytą staranność – to Twój parasol ochronny przy kontroli.
Sprawdź, czy Twoja firma podlega AML i w jakim zakresie.
Zweryfikuj kontrahentów w właściwych rejestrach (Minister Finansów, CRBR itp.).
Ustal luki w procedurach: polityka ryzyka, KYC, zgłaszanie i rejestry.
Przeszkol zespół – brak świadomości to najczęstsze źródło naruszeń.